8 kwietnia 2013

Sanremo 2013

Ten trip był kolejnym z serii "marzymisię..."

No i stało się, byłam tam. Jak zwykle dzięki tym wspaniałym świrom, którym dziękuję za tę możliwość. Towarzyszenie 8 chłopa podczas męskiego wyjazdu to nie lada wyczyn ; ) Ale tak czy siak było gryfnie!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nabazgraj coś...