4 listopada 2014

Słoneczny weekend w Brennej

Jeżeli nie macie dość tego szalonego rider'a z poprzedniego wpisu, to dzisiaj znowu go zobaczycie. Tym razem bez ksywki "Skorpion" : P

Weekendy w odpowiednim towarzystwie rowerów, słońca, jak i ludzi, zawsze będą dobrymi weekendami. Tak by mogło być na zawsze.
No...jeszcze gdybym to ja wreszcie przemogła się wrócić na rower, to byłby weekend marzeń!

Druga sprawa, to własna traska na swoim backyard'zie. No szaleństwo!


Miejsce: Brenna
Rider: Mateusz Madzia


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nabazgraj coś...